Teatr Muzyczny w Gdyni - 51. sezon artystyczny

25.09.2008 | komentarze: 0

W Teatrze Muzycznym w Gdyni ruszył kolejny, 51. sezon artystyczny. I choć już nie jubileuszowy – to nie mniej atrakcyjny dla publiczności. O półwiecznej tradycji gdyńskiej sceny przypominać będzie logo Teatru z poprzedniego sezonu – tak bardzo się spodobało, że przylgnęło do placówki na dobre, choć w nieco zmienionej, już nie-jubileuszowej, formie.

Teatr po wakacjach przywitał widzów bajecznie zrealizowanym musicalem Disney’a „Piękna i Bestia” – ostatnią premierą sezonu jubileuszowego. W październiku zobaczymy także inne produkcje, znane już gdyńskiej publiczności: „Francesco”, „Fame”, „Kiss me, Kate”, „Siostrunie”, „Szalone Nożyczki”.

Nowości zaczną się z kolei już w listopadzie. 8 listopada odbędzie się premiera „Skrzypka na dachu” w reżyserii Jerzego Gruzy z Bernardem Szycem w roli Tewjego. Nie będzie to jednak ten sam „Skrzypek” Gruzy, jakiego Gdynia zobaczyła w latach 80. Reżyserowi przyjdzie zmierzyć się z własną legendą – kto wie, czy w ten sposób nie powstanie kolejna legenda…?

Następną premierą na dużej scenie, a jednocześnie polską prapremierą, będzie „Spamalot” – komedia muzyczna, powstała na podstawie filmu „Monty Python i Święty Graal”. „Spamalot” jest parodią musicalu; komediową mieszanką wielu musicalowych tytułów. I jak na taką tematykę przystało, także i datę premiery wybrano nieprzypadkowo – na 1 kwietnia 2009 r. Czy taki rodzaj humoru przypadnie do gustu publiczności z Pomorza? Ryzyko niepowodzenia istnieje, ale reżyser, Maciej Korwin, jest dobrej myśli. Na korzyść „Spamalot” przemawiają jego liczne sukcesy za granicą, a także wręcz gwarantujący sukces polski przekład Bartosza Wierzbięty, znanego z rewelacyjnych tłumaczeń takich tytułów, jak „Shrek”, „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra”, czy serialu rysunkowego „Johnny Bravo”.

Planowane są również premiery na scenie kameralnej – zarówno dla dorosłej publiczności, jak i dla dzieci.

Teatr zamierza ponadto organizować spektakle wyjazdowe w inne rejony Pomorza – dotyczy to właściwie tylko przedstawień kameralnych z uwagi na brak trudnych do przewiezienia elementów scenografii.

Niezwykle znaczący może okazać się także powrót do wystawiania spektakli dla osób niedosłyszących.

Teatr zamierza również rozwinąć działalność impresaryjną. Na pewno gościem w Gdyni będzie Teatr Polonia Krystyny Jandy z Warszawy. Niewykluczone, że do Baduszkowej zostaną sprowadzone również operetki.

W drugiej połowie kwietnia, po Świętach Wielkiej Nocy, odbędzie się drugi Festiwal Teatrów Muzycznych – a więc tak, jak w poprzednim sezonie zapowiadał Maciej Korwin, impreza stanie się corocznym przedsięwzięciem. Są plany, by nieco zmienić formę Festiwalu – utrzymując nagrodę publiczności, dyrektor chce dodatkowo wprowadzić jury oceniające wykonawców. Ponadto, być może tym razem podczas imprezy zaprezentują się już nie tylko polskie teatry muzyczne, ale również teatry dramatyczne, które pokazują spektakle muzyczne. Dzięki temu na Pomorzu będzie można zobaczyć nie tylko wielkoformatowe musicale, ale też muzyczne monodramy, czy muzyczne produkcje kameralne. Są również plany, aby na Festiwalu zaprezentowały się szkoły musicalowe.

Maciej Korwin pragnie, aby Teatr nie zawieszał działalności w sezonie wakacyjnym. Stąd na lato 2009 r. planowane jest zorganizowanie Sceny Letniej – czyli wystawiania spektakli w przestrzeniach zabytkowych. Do tego pomysłu doskonale nadaje się na przykład musical „Dracula”, którego dyrektor oczyma wyobraźni widzi na zamku w Bytowie, czy Malborku.

Wakacyjna aktywność Teatru wiąże się także z przekształceniem Teatru Junior w kierunku szerszej pracy edukacyjnej. Oprócz zajęć ze stałą grupą, Junior będzie prowadził ponadto dodatkowe warsztaty, np. taneczne. Co więcej, planowane jest rozwinięcie idei letnich półkolonii teatralnych, które po raz pierwszy zorganizowano minionego lata. Są to warsztaty dla dzieci, zakończone premierą spektaklu przygotowanego przez uczestników turnusu. Idea projektu okazała się na tyle udana, że na przyszłe lato planuje się zorganizowane nie dwóch, a czterech grup półkolonijnych.

Także i w zespole artystycznym szykują się zmiany. Na stałe wejdą do niego nowe osoby, m.in. Małgorzata Regent, znana już gdyńskiej publiczności z roli Beatrycze w musicalu „Francesco”, gdzie występowała jeszcze jako studentka Studium Wokalno – Aktorskiego. Ponadto do Gdyni powróci z warszawskiej Romy Marta Smuk.

Jest też i nowatorski jak na polskie warunki pomysł, dotyczący jednakże bardziej odległego horyzontu czasowego – scena na wodzie. Pomysł ryzykowny? Potężne przedsięwzięcie organizacyjne? Nie uda się? Tak samo mówiło się o Festiwalu Teatrów Muzycznych – a przecież za kilka miesięcy odbędzie się jego kolejna, druga edycja.

Autor: Dagmara Grodzka

Imię:
(wymagane)

E-mail:
(wymagane)

Adres email nie będzie publikowany.
Komentarz:
(wymagane)


Pozostałe aktualności:

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.
Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce.
Z naszej strony informujemy, że nasze "ciasteczka" służą tylko i wyłącznie bieżącej pracy serwisu.

Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w Zamknij.

statystyka